czwartek, 22 lipca 2010

22.07.

Jakoś tak się stało, że zaspałyśmy dzisiaj wszystkie - łącznie ze mną, bo codziennie wstaj ę wcześniej. O 10.36 zaczęłyśmy wychylać się na mokry i zimny świat. Szybki prysznic, jeszcze szybsze zwijanie mokrego namiotu i śniadanko - mielonka luksusowa krakusa rządzi!!! Dzisiaj nawet miałyśmy PRAWDZIWE warzywo - zielonego, szklarniowego ogórka! (całe 12NOK) - dla odmiany codziennego przerobionego na ketchup pomidora... Dopijamy kawę, Gosia suszy włosy i niedługo będziemy się zbierać.

Dzisiaj jedziemy upolować w kristiansundzkim porcie klippfiska, potem droga atlantycka (nareszcie!!!) i nocleg pod Alesundem. Obejrzałyśmy prognoze pogody - w naszych stronach ma od popołudnia się rozjaśniać - wierzymy w norweskie instytuty meteorologiczne! Przydałoby się w końcu wysuszyć namiot i ręczniki.

Nasze biedne znajome Krakusy na północ od Trondheim mają ciągle zapowiadany deszcz i mniej niż 10stopni - trzymajcie się!

Spadamy. Miłego dnia wszystkim!

4 komentarze:

  1. U nas ostatni dzień upałów. Trochę wam zazdroszczę tego północnego chłodu. Jutro zbieram się z Pawłem w podróż na Bornholm, za waszą radą kupię mielonkę krakusa. :-) O której dokładnie będziecie w Świnoujściu?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie martwcie sie dziewczyny ,do Was przyjdzie cieplo,bo od jutra u nas 10 stopni mniej i 50litrow wody/metr,nie wiemy tylko czy to koniec lata?Poki co siedzimy na tarasie i zazdroscimy Wam.Na strychu w pracy nie da sie juz wytrzymac.Jestescie bardzo dzielne dziewczyny.Pozdrawiamy.
    Old Jaro

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej foczęta!!!
    Ja wiem że zaraz będę narzekała że zimno ale jak jest tak upalnie to się kompletnie pracować nie da... A tak zaraz ma być chłodniej;) Nadrobiłam zaległości w czytaniu waszego bloga i jestem pod wrażeniem, zwłaszcza info historyczno-turystycznego;) Ściskam was bardzo mocno i obyście wreszcie wysuszyły ten namiot;)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Cześć dzielne dziewczęta
    Piękne opisy tras i histori,super Was widzieć na fotkach. U nas już na szczęście robi się chłodniej. Wam życzę słoneczka. Z niecierpliwością czekam na następne wieści i zdjęcia. Buziaki dla podróżniczek

    OdpowiedzUsuń