Wiem, że zakuwasz, ale oderwij się na moment. Przeczytaj to co poniższe i się ustosunkuj:
Edyta zrobiła rajd na promy i przyniosła nader ciekawe wieści. Była do tej pory jedna, niezmienna opcja o powrocie do domu przez Kristinsand --> Hirsthals --> Dania --> Niemcy. Wiązało się to z kosztem 265 euro i nocowaniem gdzieś po drodze, najpewniej u Duńczyków. Rejs Świnoujście --> Ystad z piątku na sobotę kosztował circa 1100 złociszy - to nie jest to nowa nader ciekawa wieść, przypominam tylko, żebyś miała porównanie ;)
Teraz tak... Jest promocja na bilety Świnoujście --> Ystad --> Świnoujście. Trzeba zarezerwować pierwszy rejs konkretnie, a na powrót jest bodajże pół roku o dowolnym czasie i godzinie. Myk jest taki, że trzeba ze Świnoujście wypłynąć w czwartek...
Napiszę w punktach ewentualne zmiany planów, bo coś mi esej nie idzie ;)
1. wypływamy w czwartek 15.07 ze Świnoujścia o 23:00 i przypływamy do Ystad o 07:00 w piątek.
2. dojeżdżamy do Oslo w przeciągu dwóch dni (niestety, czas na małą dygresję: nasze Mamy spotkały się przypadkiem na zakupach i zgadały się, że zrobienie trasy Ystad --> Goteborg na raz jest całkowicie nie do przyjęcia, z bardzo dużym naciskiem na "całkowicie"... Pozostaje nam więc zrobienie tego w dwa dni - co prawda wtedy będzie można spenetrować dogłębniej trochę Szwecji).
3. Z Oslo jedziemy od razu na zachód, tranzytem przez Telemark, do Stavanger i kontynuujemy naszą zaplanowaną już wyprawę, tylko od końca - potem Bergen, Alesund, Trondheim, Oslo (ze wszystkim co zaplanowane wcześniej).
4. Po dojechaniu do Oslo (albo czegoś koło tego, nie musimy znowu przez Oslo przejeżdżać) wracamy do Ystad.
5. Ładujemy się na prom w Ystad albo w sobotę wieczór, albo w niedzielę o 13:00 (jesteśmy wtedy o 20:00 w Świnoujściu, a ze Świnoujścia do domu to już żabi skok... no, może dwa ;)).
Spytasz pewnie: WHY???
Otóż - bilet na te oba promy (Ś-cie --> Ystad --> Ś-cie), w tym jeden rejs z kabiną, kosztuje 1100 zł.
Gdzieś na dniach mam zamiar usiąść do map i popatrzeć, jak to wyjdzie kilometrowo-czasowo-widokowo itp. Na razie jestem udupiona czasowo-naukowo, ze względu na zaliczenie z położnictwa. Tak więc proszę Cię, Gosiaczku, daj znać czy takie wywrócenie wszystkiego do góry nogami Ci odpowiada :)
Ty, Edytka, też się odezwij, rzecz jasna ;)
KTC :*:*
P.S. Foka ZARĄBIASZCZA!!!! :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz